niedziela, 6 listopada 2016

Kapelusze

Pogodę jaką mamy każdy widzi ... zimno.
Kto jeszcze tego nie zrobił , powinien wyciągnąć z szaf nakrycia głowy.
Ja nie lubię tej części garderoby i posiadam jedną dyżurną czapkę :) ale mam trzy naparstki -kapelusze :)
Każdy z innej wytwórni .

 Żółty , męski kapelusz ,sombrero , wytwórni Lindner (Niemcy)
Cała kolekcja składa się z 12 naparstków.




Damski kapelusik z kwiatem
wytwórni Francesca Staffordshire (Anglia)
Cała kolekcja składa się z 12 naparstków. Istnieją dwa warianty tej kolekcji.
W pierwszym wariancie sygnatura tak jak na foto.
W drugim każdy kapelusik z kwiatem jest przyporządkowany do miesiąca w roku  i w sygnaturze ma nazwę miesiąca.
Seria kapelusików była wytworzona   dla TCC w Szkocji w 1985r.





Czarny kapelusz ozdobiony koronką
(bez sygnatury)






Dziękuje za odwiedziny i każde zostawione słówko.

14 komentarzy:

  1. Świetne, ja mam tylko meksykanskie w swojej kolekcji :), ale to nie tą porę roku hihih

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne - ja też mam w swojej kolekcji trzy kapelusze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze są! Szczególnie ten środkowy :) Śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne kapelusiki - ale też nie lubię ich
    nosić chyba , że mróz siarczysty mnie do
    tego zmusi to czasem muszę hehe - pozDrawiaM ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Que maravilha e muito originais nunca tinha visto nada assim.
    Um abraço e boa semana.
    Dedais de Francisco e Idalisa

    OdpowiedzUsuń
  6. Po raz pierwszy widzę kapelusz wytwórni Lindner. Wspaniałe nakrycia głowy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. How a joly thimbles :)
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  8. Very beautiful and original!
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe. A przez to inne niż wszystkie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie też zimno, wietrznie i dużo pada...kiedyś musi ;) Też nie lubię nakryć głowy, ale gdy marzną mi uszy to kapituluję. A gdy patrzę na żółte sombrero to widzę słońce i wakacje! Jak miło :) Pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Prześliczne kapelusiki, szczególnie 2 pierwsze :)

    OdpowiedzUsuń