Lubię takie dni , gdy listonosz puka nie z rachunkami , tylko z paczusiami.
Dziś dotarła wymiankowa przesyłka od Iwonki.
Takie to śliczności do mnie dotarły:
Ja nie wiem gdzie Iwonka ma swoje wtyki i wiedziała że kocham aniołki , jakie są moje ulubione czekoladki i że cierpię na niedobór naparstków z Polski i że marzę o Bolesławcu.
Więc po otwarciu paczuszki żeby nie uszy to bym miała uśmiech dookoła głowy :)
Bardzo dziękuje Iwonko!
Bonitos regalos,
OdpowiedzUsuńFelices fiestas.
A beautiful gifts!
OdpowiedzUsuńKiss
Swietna wymianka, az zazdroszcze tak pieknych okazow :-).
OdpowiedzUsuńNo to rzeczywiście trafiona wymianka!
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty :) Pozdrawiam!
Muy bonitos dedales y que ricos chocolates.
OdpowiedzUsuńFelices Fiestas.
Saludos
Ewciu cieszę się bardzo ,że wszystko ci spodobało:) Ja także jestem uradowana paczuszką którą dostałam od Ciebie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie