Do kolekcji trafił taki okaz.
Seria nosi nazwę Alphabet of Cats.
"G" jak GOLDEN PERSIAN
Czy spotkałyście naparstki z tej serii???
A na koniec mój najnowszy podopieczny.
Taki byłem
a teraz :)
Chyba jest mu z nami dobrze :)
A tu już cała trójca.
Dziękuję za odwiedziny i każde zostawione słówko.
Naparstek rewelacyjny,nigdy nie spotkałam się z takim!!!Kotki są super,a najmłodszemu na pewno jest dobrze,bo gdzie jak nie u Ciebie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKotki są cudne! Ten na naparstku też, ale te żywe jednak zdecydowanie fajniejsze :D
OdpowiedzUsuńLindo o dedal bem como os seus gatos que gostei de ver.
OdpowiedzUsuńUm bom Domingo.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Beautiful thimble and beautiful trio :)
OdpowiedzUsuńHave a nice new week
Kisses
Cudne naparstki! Kociaki urocze! Ten na drugim zdjęciu to ci dopiero panisko:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
xxBasia
Beautiful!
OdpowiedzUsuńKiss
Nie spotkałam się z tą serią. Ale co tam naparstek, kocur jest rewelacyjny. I jaki wyluzowany, widać,że dobrze mu u Ciebie no i widzę,że lubi się ze starszymi kolegami ;).
OdpowiedzUsuńNo conocía esta colección de dedales con gatos, pero son preciosos estos animalitos.
OdpowiedzUsuńBesos
Bardzo fajny naparstek a koty
OdpowiedzUsuńzapewne mają u Ciebie jak w raju ;)
pozDrawiaM serdecznie :)
Mnie też kocurów nigdy dość, uwielbiam! Mignęła mi w sieci taka seria, ale nie wiem czy gdziekoliwke natknęłam się na cały zestaw.
OdpowiedzUsuńO rety, ale gwiazdor z kumplami! :D
Widać, że kotki,są u Was szczęśliwe ;)
OdpowiedzUsuń