wtorek, 7 marca 2017

Moje wytwory :)

Takie tam  wytwory, ciut nie naparstkowe potwory :)
Moje eksperymenty z płynem utwardzającym tkaniny.
Baza naparstków to płócienko bawełniane , ozdobione koronkami.Różyczki ręcznie robione z wstążki (moja zdolna sąsiadka ) , utwardzone.
Jako forma służył porcelanowy naparstek.
Po wyschnięciu te pseudo naparstki są bardzo twarde , nie łamią się nie kruszą , no i nie są "tłukące"
Teraz są matowe , ale planuję je polakierować.

I teraz czekam na Wasze szczere opinie.Można to to postawić na półce :)

17 komentarzy:

  1. Muy originales y encima artesanales.
    Besos!

    OdpowiedzUsuń
  2. Son muy originales,algún día me haré algunos.
    Besos

    OdpowiedzUsuń
  3. Super!

    http://przystanek-klodzko.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Que maravilha de dedais num trabalho muito delicado em croché.
    Um abraço e boa semana.

    Andarilhar
    Dedais de Francisco e Idalisa
    Livros-Autografados

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie się prezentują! Zdecydowanie można postawić na półce:) Pozdrawiam!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  6. No pewnie, że można! Wyglądają tak delikatnie, a jak sama mówisz, są trwałe i solidne, świetny pomysł :)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne rękodzieło!
    Jak najbardziej mogą być ozdobą kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, szczególnie podobają mi się te z różyczkami. Zdolniacha!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, co za talent.
    Piękne rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudny pomysł. Gratuluję kreatywności.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudny pomysł. Gratuluję kreatywności.

    OdpowiedzUsuń
  12. To chyba o ile dobrze pamiętam nie są pierwsze Twoje naparstkowe arcydzieła :). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Super pomysł....Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale zdolniacha z Ciebie:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń