wtorek, 20 grudnia 2016

Nie tylko naparstki :)

Żeby nie było , że ja tylko naparstki i naparstki , to dziś chcę Wam pokazać bombki , które własnoręcznie zrobiłam.Do doskonałości to im jeszcze dużo brakuje  , ale ja się dopiero uczę.
Na początek  stadko bombek wstążeczkowych.Każdy płatek kwiatka zrobiony własnymi rączkami , cięty , przypalany i klejony :)
Tu moje zmagania z trudną techniką temari.
Bombki patchworkowe
i na koniec filcowanie na sucho na kuli ze styropianu.

W tym roku na mojej choince będą tylko takie bombeczki.
Ciekawe ile ocaleje po kocich harcach.


Dziękuje za odwiedziny i każde zostawione słówko.

13 komentarzy:

  1. Matko! Ewuś i Ty mówisz, że nie masz cierpliwości? Przecież istne cudeńka stworzyłaś własnymi paluszkami... Są przepiękne i tak misternie zrobione. Przepiękna robótka :) Brawo!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wowwwww!!!Ileż cierpliwości tutaj trzeba!!!Są S U P E R !!!Ja niestety nie mam takiej cierpliwości i już dawno bym się z nerwów pogryzła:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdolna kobieta jesteś, ja bym tym rzuciła, zanim bym zaczeła ;) .

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kolorowe bombki:) Pozdrawiam cieplutko!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastic work! The Christmas tree will beautiful.
    I wish you a holy and Merry Christmas, a great 2017
    Big kiss

    OdpowiedzUsuń
  6. Lindas e belas decorações de Natal.
    Um Santo e Feliz Natal para a minha amiga e sua família.
    Dedais de Francisco e Idalisa

    OdpowiedzUsuń
  7. Bonito adornos para estas fechas
    Felices fiestas
    Besos

    OdpowiedzUsuń
  8. Super bombeczki i tyle pracy wymagają - podziwiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nadrabiam zaległości blogowe, święta i sylwester pochłonęły mnie bez reszty ;) Przepiekne bombki zrobiłaś, szkoda, że nie pokazałaś ubranej choinki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń