Moje ulubione , rosyjskie malowane cudeńka.
Kolejne dwa do kompletu :)
Pierwszy to baba w kolorze łososiowym.
Drugi to TRZY MISIE
ilustracja bajki pod tym samym tytułem
Jestem pełna podziwu dla kunsztu artysty który tworzy te malutkie cudeńka.
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze :)
Ależ piękne :) Ja też bardzo lubię te drewniane, rosyjskie naparstki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
I like so much this kind of thimbles.
OdpowiedzUsuńTe deseo un día muy pura vida.
Śliczne, aż oczy się do nich śmieją.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wszystkie, bez wyjątku CUDNE !!!
OdpowiedzUsuńSo cute!!!
OdpowiedzUsuńKiss
Very interesting thimbles!
OdpowiedzUsuńKisses :-(
Simpatiquísimos estos dedales, me encantan.
OdpowiedzUsuńBesosss
Oj tak, rosyjskich nigdy dosyć! Już nie wiem skąd je brać niestety :/ Jakieś pomysły?
OdpowiedzUsuń