To już moja kolejna wymiana z Aleną.
Tym razem wypatrzyłam moje ulubione matrioszki.
Wśród pań , był dwóch panów :)
Tak się prezentuje cała wesoła gromadka.
A tak się prezentują pojedynczo.
Najpierw kobietki :)
i panowie
Bardzo lubię naparstki matrioszki.Są takie wesołe i kolorowe.
Śliczności :) Panowie wymiatają ;)
OdpowiedzUsuńCudowne!!!!
OdpowiedzUsuńZachwycają moje oko.....Są cudne....Pa....
OdpowiedzUsuńZachwycają moje oko.....Są cudne....Pa....
OdpowiedzUsuńMe encantan estos dedales.
OdpowiedzUsuńBesos
São muito bonitos e divertidos estes dedais.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de uma boa semana.
Rewelacyjne są! U mnie też zamieszkało kilka pań, ale panów Ci zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńPanowie nie no elegandzcy , że hej i drugi nas herbatką
OdpowiedzUsuńpoczęstuje - extra :) Matrioszki cudowne a ja ani jednej
nie mam :( a kiedyś kilkanaście lat temu kilka razy w Rosji
byłam i to w samej Moskwie - dlaczego ja wtedy naparstków
nie zbierałam buuuuuuuuuuuuuuuuu :((( Buziaki kochana Ewuniu :*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSię pomyliłam ;)
UsuńNaparstki rewelacyjne!
Mnie zachwyciła ta, co na drutach robi :)
Urocze, mam nadzieje, ze i do mnie dotra w niedlugim czasie :).
OdpowiedzUsuńFelicidades preciosos dedales.
OdpowiedzUsuńMaravilhas matrioszkis!!!
OdpowiedzUsuńBeijo.
Maravilhas matrioszkis!!!
OdpowiedzUsuńBeijo.
Maravilhas matrioszkis!!!
OdpowiedzUsuńBeijo.